Przyszła pora opowiedzieć o Kubusiowych urodzinach, które odbyły się w naszym domu w ogrodzie. Urodziny w ogrodzie okazały się strzałem w dziesiątkę. Impreza uświadomiła mnie, że nie potrzeba animatorów, tony atrakcji i wymyślnych rzeczy. Do zrobienia domowych urodzin wystarczą dzieci (oczywiście must have!) oraz to, co akurat posiadasz w domu. Urodziny Kuby były w stylu basenowego party. Bardzo się bałam jednak platającej figle pogody, ponieważ bez niej basenowe party wziął by szlak. Pogoda jednak była przyjazna i cała przedszkolna grupa rozszalała się po całym ogrodzie kąpiąc się, oblewając wodą i bawiąc. Impreza była bez harmonogramu i wytycznych. Postawiliśmy na total spontaniczną zabawę bez spiny.
To czego my potrzebowaliśmy i użyliśmy na urodzinach:
* Basen (specjalnie kupiony)
* Stół z jedzeniem na dworze
* Samolotowe dekoracje od My Party Day
* Koc z zabawkami
* Mnóstwo zabawek jeżdżących
* Miejsce dla rodziców
* Muzyka
* Mnóstwo balonów
* Mega bańki
* Balony modelinowe* Najwięcej jednak wniosły dzieci - tona pomysłów na zabawy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz