Czyli kolejna ważna uroczystość w naszej rodzinie. Skoro uroczystość, to po niej "impreza".
Postanowiliśmy, że gości ugościmy w domu. Domowa atmosfera, możliwość dłuższego posiedzenia na luzie. To chyba dlatego zrezygnowaliśmy z organizacji przyjęcia w knajpie.
Pora na przygotowania dekoracji oraz zaproszeń dla mnóstwa gości :)
Tworzenie samodzielnie zaproszeń sprawia mi dużo radości i satysfakcji, a że Kasia nie zapeszając jest złotym dzieckiem to na robienie miałam mnóstwo czasu.
Autorski pomysł, kilka produktów kupionych w kwiaciarni, dzień roboty i oficjalnie można zaprosić gości :)
Potrzebowałam:
* Elegancki papier
* Brokat w żelu
* Kartki techniczne do wycięcia bodziaków
* Klej
* Nożyczki wycinające wzorek
* Tekst wydrukowany na drukarce
* Wstążeczka i dziurkacz
* Farba do odbicia stopki
Zobaczcie również biżuterię Beads, która idealnie nadaje się jako prezent na chrzciny, który będzie na później :)
Bardzo pomysłowy wpis, moją uwagę przykuło zwłaszcza zdjęcie maleństwa. Dziewczyna ze zdjęcia przypomina mi córeczkę mojej siostry, która była chrzczona w bardzo podobnej kreacji. Z tego co wiem to białą sukienkę zamówiono dla Amelci w dobrze zaopatrzonym sklepie internetowym, który sprzedaje urocze sukienki dla dzieci na różne okazje. Sukienka do chrztu sprawdzi się również świetnie także na inne okazje.
OdpowiedzUsuń