Wakacje, Ferie, Dni Wolne. To czas, kiedy planujemy urlopy z rodziną. Jednak, aby wyjechać na taki urlop trzeba przemyśleć w jakim celu dokładnie jedziemy, aby móc uwzględnić zdolności finansowe.
Tym razem przedstawiam kosztorys wyjazdu, który nie jest tani, ponieważ sporty zimowe do najtańszych nie należą.
W zeszłym roku w góry pojechaliśmy na tydzień. Był to stanowczo za krótki czas. Wróciliśmy nie nasyceni zimą, jazdą na stoku i górami. W tym roku postanowiliśmy podwoić liczbę dni, aby z chęcią i nasyceniem feriami wrócić do domu. Po przeliczeniu kosztów, które na pewno poniesiemy udało się zaplanować liczbę dni na ile będziemy mogli pojechać. Mieliśmy w tym roku jechać na równo 2 tygodnie, jednak z przyczyn od nas nie zależnych pobyt trwał pełne 12 dni. Jak na wyjazd rodzinny to bardzo długo. Koszt wyjazdu w Polskie góry kosztował dużo, jednak patrząc na to ile kosztowały poszczególne rzeczy nie jest tak źle. Z pewnych rzeczy oczywiście takich jak szkoła narciarska można było zrezygnować, jednak z racji, że Kuba uwielbia jazdę na desce chcemy, aby dalej się szkolił pod okiem swojego instruktora. W porównaniu z zeszłym rokiem ceny w Zakopanem poszły w górę. W górę poszły m.in : lekcje nauki jazdy w szkole narciarskiej, paliwo, noclegi......
Kosztorys wyjazdu na 12 dni:
* Nocleg w standardowym pokoju. Chcieliśmy wynająć apartament z aneksem kuchennym, jednak w momencie, gdy chciałam zmienić rezerwację był już w naszym terminie zajęty. Pokój 3 osobowy z łazienką, dostępem do aneksu kuchennego, z ogrodzonym parkingiem i bawialnią to koszt około 1800 zł. Czyli 50 zł za osobę na dobę to na prawdę dobra cena w sezonie.
* Paliwo.Jest to zupełnie indywidualny koszt. Jedna Rodzina ma trasę 150 kilometrów, inni zaś 750 kilometrów w jedną stronę tak jak my.Jednak nasz koszt paliwa wyszedł około 600 zł.
* Jedzenie. Stołowaliśmy się w zaprzyjaźnionej od kilku lat karczmie. Fantastyczne domowe jedzenie w dobrej cenie. Jednak oprócz obiadów trzeba było robić zakupy potrzebne na śniadanie, kolacje i przegryzkę. Zapomnieć nie można o pamiątkach, degustacjach lokalnych produktów, jak i wyjścia na dobre ciacho. Ustaliliśmy sobie średnią stawkę na dzień. Było to 150 zł. W tym obiad. Jednego dnia jednak wydaliśmy tylko 50 zł, innego np 250 kupując też pamiątki, czy inne zakupy. Jest to dobre rozplanowanie pieniędzy, ponieważ starczyło ich idealnie :) W sumie to koszt: 1800 zł.
* Szkoła narciarska. W zeszłym roku Kuba po raz pierwszy skorzystał z pakietu 10 godzin lekcji jazdy na snowboardzie. W tym roku również wykupiliśmy pakiet ze względu na to, że chcemy, aby Kuba dalej się szkolił. Jest to jednak można powiedzieć zbędny wydatek dla niektórych, ponieważ pakiet kosztował 800 zł.
* Karnety narciarskie. Nasz wyjazd typowo zorganizowany był pod względem spędzania całych dni na stoku. Nie nastawialiśmy się na większe zwiedzanie. Celem było spędzanie jak największej czasu jeżdżąc na nartach i deskach. W zależności ile czasu planujemy jeździć, to od tego zależą wykupywane karnety. Postanowiliśmy kupić karnety kilkudniowe. Jeden karnet dla jednej osoby. Mogliśmy na nim jeździć od świtu do nocy na każdym wyciągu. Karnet Kuby na 11 dni to koszt 720 zł, zaś dla osoby dorosłej to 850zł na osobę.
* Wypożyczenie sprzętu. Cała nasza trójka posiada swój sprzęt, także wypożyczanie nas nie dotyczy. Jednak ceny wypożyczenia kompletnego sprzętu to około 30 zł za dobę.
Podsumowując. Wyjazd na narty w Polskie góry dla Trzyosobowej rodziny ( Kasi nigdzie za nic nie liczyli ) na 12 dni wliczając: nocleg, paliwo, jedzenie i pamiątki, szkoła narciarska i karnety to około: 7400 zł. W przyszłym roku dlatego, że Kasia jest mała planujemy również nasze ukochane Zakopane. Jednak tu pytanie dla osób, które jeżdżą za granicę. Czy koszt tylu dni jest podobny?
Faktycznie 50zł na nocleg w tak gorącym sezonie to dobra cena :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam śmigać na desce ❤️
OdpowiedzUsuńDla mnie to mega duży koszt. Jednak wolałabym ciepłe kraje allinclusive w tej cenie ale to indywidualna sprawa ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to ogromny koszt, ale z drugiej strony takie są realia i z tego co tutaj podajesz można zejść z tej kwoty jeżeli byłoby się oszczędniejszym, ale czy w wolnym czasie chce się być oszczędnym? Ewentualnie można jechać na 7 dni. Agnieszka W
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu unikamy Zakopanego ze względu na tłok i drożyznę, ale wasza cena za zakwaterowanie faktycznie dobra. W zeszłym roku spędziliśmy tydzień w Karpaczu w hotelu 4☆ z mnóstwem atrakcji, prawie all inclusive za tydzień wyniósł nas 7,5 tyś. za tydzień za 4 osoby/ 2+2/ do tego doszła cena wypożyczenia sprzętu, instruktora i karnetów dla 2 osób. Jesteśmy początkujący. Znajomi, zaawansowani narciarze w Polsce polecają raczej Szczyrk, Zieleniec, Białkę, albo w ogóle Włochy lub Austrię, gdzie infrastruktura i pogoda o niebo lepsza. Ceny chyba też porównywalne, bo w naszym zeszłorocznym hotelu w Polsce poszły w górę o jakieś 10%
OdpowiedzUsuńWow! Koszt naprawdę spory i prawdę mówiąc zapewne na taki wyjazd nie będzie u nas szansy przez długi czas.
OdpowiedzUsuńTo jak bym z moją rodzinką wyjechała, a nas jest 5 to koszty przerosły by nas. Dlatego my dzieciom organizujemy tylko takie kilkugodzinne wypady na łyżwy gdzieś, czy na basen, albo i na narty ich weźmiemy. Ale u nas, na Kaszubach, do Wierzycy w ferie zajedziemy.
OdpowiedzUsuńZa taką cenę to wolała bym ciepłe kraje. W tym roku święta Bożego Narodzenie spędzałam z rodziną ba teneryfie . Też 3 osoby i koszt to 6tys zł.
OdpowiedzUsuń