Menu

Zrób Coś Dla Siebie. Warsztatowy Dzień Kobiet

Hejj!!

Znajdujesz dla siebie trochę więcej czasu niż wyjście po zakupy, czy na szybki manicure?
Masz czas na to, aby spędzić z koleżankami trochę czasu, nawet jeżeli zabierzesz ze sobą dziecko.
Dzień kobiet świętujmy! Nie z naszymi mężczyznami, lecz koleżankami, znajomymi i innymi kobietami. Wyjście na kolację, drinka, a może naucz się czegoś nowego i spędź czas na warsztatach.



W tym roku Dzień Kobiet spędzałam aż dwa razy! Bo jak szaleć to na całego. Jednego dnia spędziłam wieczór wśród Mikołajskich koleżanek na kolacji, zaś drugi spędziłam z córką na spotkaniu organizowanym przez Roksanę z Bloga Dzwoneczkowa. Po raz enty Roksana zorganizowała Mazurskie Spotkanie Blogerów. Tym razem spotkałyśmy się w Olsztynie w Hotelu Kopernik. Tutaj pierwsza uwaga dla Hotelu. Wejście, którym swobodnie mogłabym wejść z wózkiem było zamknięte. Aby wejść do Hotelu musiałam sama targać wózek z Kasią w nim po chyba ponad 20 schodach. Ogromny minus!

Pomimo, że Kasia tego dnia zupełnie nie chciała ze mną współpracować, to i tak uważam, że był to fantastycznie spędzony czas. Spotkałam kilka "starych" znajomości, jak i udało mi się zawrzeć nowe.
Dziewczyny miło było Was poznać!

Jako pierwsza prelekcja była na temat wyeliminowania chemii z naszego życia. Mogłyśmy zobaczyć i "popachniać" różne produkty do np. sprzątania firmy Melaleuca. Zaciekawił mnie produkt do czyszczenia prysznica, który obecnie testuję.





Później zaczęłyśmy typowo warsztatowo. Dziewczyny z kwiaciarni Kwietnik przyniosły mnóstwo roślinnych i wielkanocnych dodatków. Dzięki nim każda z nas stworzyła wspaniałą dekorację w słoiku. Do dyspozycji miałyśmy ziemię, kamyczki, króliczki, jajeczka, klej na gorąco itp. Mój słoik to typowo wielkanocny stoik z hiacyntem w środku. Podarowałam go w prezencie mojej Teściowej (mam nadzieję, że będzie podlewać ). :)



Następnie totalny HIT! Ania z KluArt wkręciła mnie w swoje dzieła tak bardzo, że następnego dnia zamówiłam produkty, aby warsztat ponowić w domu. Ania przeprowadziła z nami warsztat tworzenia świec. Pachniało w każdym miejscu inaczej, bo każda z nas lubi inny zapach. Mogłyśmy również zobaczyć wszystkie kolory tęczy, ponieważ tworzyłyśmy swoje własne świece z naturalnego wosku sojowego. Zobaczymy jak uda mi się zrobić świece w domu. :)





Pomimo, że dzień zleciał błyskawicznie, a w ekspresie zepsuł się podajnik mleczka to Babska sobota minęła mi fantastycznie. Moi chłopcy za to mieli fantastyczny aktywny męski dzień, jak to faceci :D

Dziękuję sponsorom wydarzenia. 7th Heaven Prószyński i S-ka

 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz