Ach ta Grecja ! Ach te Greckie wakacje.... Pomimo że wyspa Zakynthos urzekła nas ogromnie, to nie planujemy na razie na nią powrotu. Na pewno chcemy wrócić do Grecji, ale w nowe miejsce. Lubimy odkrywać nowe tereny, miejsca i atrakcje turystyczne. Już wiemy, że Grecja będzie krajem, który będzie nas ciągną jak magnes. Pora wybrać kolejny ciepły i piękny kierunek Tutaj.
Ruszamy na Zatokę Wraku — główny punkt turystyczny Zakynthos.
Myślę, że Zatoki Wraku przedstawiać nie trzeba. Miejsce ma ciekawą historię, z którą warto się zapoznać. Zatokę Wraku udało nam się zobaczyć od strony lądu i od strony wody. Na nas, ale również na dzieciach ogromne wrażenie zrobiła właśnie z góry. Zatoka Wraku niestety w większości czasu jest zamknięta ze względu na zagrożenie pożarowe panujące w ciepłych miesiącach w Grecji. Do samego końca, kiedy jechaliśmy na miejsce nie sądziliśmy, że uda nam się dotrzeć. Byłby to ogromny niedosyt po powrocie. Zatokę Wraku „legalnie” można zwiedzać z małego balkonika mieszczącego zaledwie 4 osoby.
Kawałek dalej jest przejście, „zamknięte”, którym wszyscy idą, aby zobaczyć wrak z innej perspektywy i zrobić piękne zdjęcia. Zdjęcia, które można podziwiać w internecie zrobione są właśnie w „zakazanym " miejscu. Droga tam zajmuje zaledwie 15 minut. PS. Warto zabrać ze sobą lornetkę. Komu w drogę temu czas. Jedziemy dalej pięknymi i krętymi drogami dalej.
Miejsce z grecką duszą i „zaj***stym pomarańczowym miodem”
Zapraszam Was, jak dla mnie w wyjątkowe miejsce, czyli do Reni's Place. Miejsce to tworzy niesamowity grek, który każdego dnia czeka na turystów. Jest to jednym słowem sklep z pamiątkami mieszczący się w starej, zniszczonej miejscami szkole. Każdy zakamarek tego miejsca jest zagospodarowany pięknymi produktami w większości hand — made do zakupu. Grek również zna sporo słów po polsku. Na samym wejściu zaprosił nas właśnie na zaj***sty pomarańczowy miód. Jest to u niego totalnym hitem.
Samo miejsce ma w sobie mnóstwo spokoju i relaksu.
Po odpoczynku jedziemy na skoki do Morza i sesje przy wiatraczku Skinari.
Udajemy się teraz na przylądek Skinari, na którym znajduje się słynny instagramowy wiatraczek oraz piękne widoki. Schodząc schodami niżej dotrzecie do miejsca, w którym będziecie mogli z klifów (ze specjalnej skoczni) skoczyć do morza z około 10-15 metrów. Jest to niesamowite przeżycie oraz fantastyczne unikatowe miejsce do skoków i kąpieli. Jednym odważnym do skoku był mój 13-letni Kuba. :)
Pora na zdrową kąpiel dla całej ekipy. Xigia Beach i kąpiel siarkowa przed nami.
Plaża siarkowa Xigia to jedna z najbardziej znanych atrakcji turystycznych Zakynthos. Dlaczego kąpiel jest tam wyjątkowa ? Z wnętrza wydobywa się siarka, która działa na organizm przeciwzapalnie, regenerująco, a dla kobiet jest to niczym wizyta w spa. W tym miejscu możecie napić się dobrej kawy i spędzić miło czas.
Powoli kończymy, ale to jeszcze nie koniec. Jedziemy na leżące schody.
Udajemy się kilkanaście kilometrów dalej do miejsca zwanego Sea Stairs. Są to betonowe „schody” leżące w wodzie, które dają efekt „chodzenia po wodzie”. Niestety podczas naszej wizyty był sztorm i ze względów bezpieczeństwa nie udało nam się pochodzić po wodzie.
Wycieczka dobiera końca.... Sea Stairs są dosłownie obok miasta Zakynthos, także po całodziennym zwiedzaniu pora na dobrą kolację i regenerację przy Greckim Ouzo.
